Od wczoraj mamy napływ informacji dotyczących adopcji Mamby, do dziś, do godz. 19.00 odpowiedzieliśmy na ponad 50 wiadomości, to tylko messenger, e-mail to inna historia, równie burzliwa.
Pojawiło się piękne zdjęcie „buldozi” i Internet oszalał, zakochanych w zdjęciu więcej niż można sobie wyobrazić. Nikt nie pofatygował się aby przejrzeć nasze strony i dowiedzieć się więcej o samym psie jak i procesie adopcyjnym.
W każdym poście zamieszczamy linki, każdy ma takie same szanse na adopcję psa. W każdym też poście adopcyjnym piszemy jakiego domu dla danego psa szukamy.
Nasi drodzy, jesteśmy dla Was, ale my nie mieszkamy w Internecie, nie przesiadujemy przy komputerze 24 godziny na dobę, ponaglanie nas i popędzanie nie ma sensu.
Oprócz Stowarzyszenia, opieki nad psami, które są u nas na stałe oraz na DT, mamy własne psy, pracę, życie. To nie jest tak, jak myślał sobie pewien pan, że to jest nasza praca, zarabiamy na tym więc mamy być na każde zawołanie. Pomagamy psom bo chcemy, to nasza pasja, robimy to w wolnym czasie i bez wynagrodzenia, zrozumcie to i pomóżcie nam pomagać nie dokładając nam zajęć.
Kilka naszych uwag: jeśli masz psa i chcesz zaadoptować kolejnego zastanów się czy Twój pies przyjmie w domu nowego kumpla, to, że na podwórku zgadza się z każdym nie oznacza, że w domu będzie pałał do niego miłością. Jeśli Twój Twój pies, pies rezydent, ma problemy behawioralne najpierw przepracuj je a później pomyśl o kolejnym psie. Jeśli posiadasz już spore stadko zastanów się czy ogarniesz to finansowo bo przecież kolejny pies może generować koszty, buldogi, boksery do „tanich” psów nie należą. Jeśli masz malutkie dziecko, zastanów się czy znajdziesz czas na pracę z psem, przyjęcie psa to odpowiedzialność nie fanaberia. Jeśli patrzysz na adopcję psa przez pryzmat słodkiego zdjęcia, wielkości, odległości odpuść sobie. Jeśli szukasz psa dla dziecka odpuść sobie, pies ma być członkiem rodziny nie zabawką.
Nie oczekujcie od nas, że damy gwarancję na psa, u nas może się zachowywać zgoła inaczej niż w nowym środowisku. Aby pies jak najłatwiej zaadoptował się w Waszym domu to Wasza rola i zadanie. Jeśli jesteś przeciwnikiem sterylizacji/kastracji odpuść sobie.
Dlaczego nie podajemy miejsca pobytu psa ? Nie podajemy, nauczeni doświadczeniem, dla bezpieczeństwa psa i domu tymczasowego. Kolejki osób, pod domem, chcących dotknąć psa już przerabialiśmy i nie jest ważne czy to piątek, świątek czy niedziela. Oczywiście spotkanie takie jest możliwe w momencie gdy mamy Państwa ankietę, wiemy z kim i o czym rozmawiamy, jeśli w domu jest inny pies wówczas to podstawa udanej adopcji. Może niektórym wydaje się cóż to takiego adopcja, przyjadę, zabiorę i po temacie, nie to tak nie działa.
Bierzemy pełną odpowiedzialność za te życia, do adopcji podchodzimy poważnie, dlatego też powstały procedury których się trzymamy i nie będziemy od nich odstępować. Nazbierało się tego sporo, jednak liczymy na Państwa zrozumienie, przemyślenie przyjęcia nowego członka rodziny, samą miłością świata nie zwojujemy.
Mamy jedno pytanie w czym gorsza jest Morelka od Mamby ? Jest kochana, wyjątkowa, wpatrzona w człowieka, zna podstawy psiego zachowania, a to, że nie przepada za wszystkimi psami, no cóż nie każdy każdego musi kochać.
Mamba https://bokseryniczyje.pl/mamba-szuka-domu/
Morelka https://bokseryniczyje.pl/morelka-szuka-domu/
Hania https://bokseryniczyje.pl/hania-mama-z-pseudohodowli/
Zosia https://bokseryniczyje.pl/zosia-mama-z-pseudoholowli/
Jesteś zdecydowany na adopcję? Wejdź na stronę: https://bokseryniczyje.pl/adopcje/adopcja-od-a-do-z/
