Odszedł nasz wojownik, pies, który nie poddawał się, walczył każdego dnia i każdej minuty. Harnaś, daliśmy mu 7 miesięcy godnego i bezpiecznego życia. Dom Tymczasowy zamienił się w stały, Harnaś miał już nazwisko, nie odszedł jako bokser niczyj. Ania z determinacją robiła wszystko aby każdy dzień Jego życia był dobry, bez bólu. Był Ani i Jej Rodziny, był nasz i Wasz. Czy wojownik odchodzi ? Nie, On śpi w naszych sercach. Aniu, dziękujemy.
Wczorajsze zgłoszenie, dziś chłopak na naszym pokładzie. Dziękujemy Marioli i Gosi „Fundacja Zwierzęta Podhala” za wszelką pomoc. Sobota była dla nas długa i niespokojna, zakończyła się ok 21.00 gdy wiedzieliśmy, że chłopak jest bezpieczny i pod fachową opieką. Harnaś pojechał bezpośrednio do kliniki weterynaryjnej, zrobiono podstawowe badania, część wyników już znamy na resztę czekamy do jutra. Wierzymy, że Harnaś stanie porządnie na łapy, jednak pewność będziemy mieć gdy dokończona zostanie diagnostyka. Teraz nawadniamy i odżywiamy dzieciaka. Dla jego bezpieczeństwa pozostał w szpitalu pod czujnym okiem lekarzy.
Harnaś przybłąkał się na posesję w Rabie Wyżnej w dniu 31.07.2020. Mamy obowiązek ogłaszać psa i poszukiwać „właściciela”, jeśli ktoś kojarzy psa i jest nam w stanie pomóc, prosimy o kontakt.