Missy teraz Fela została przez nas zdiagnozowana – sunia ma uraz głowy, guz to obrzęk po uderzeniu, czaszka na szczęście jest cała, obrzęk na szczęce, jej łapka jest w tragicznym stanie, złamanie sprzed tygodnia może trochę dłużej, kość jest zmiażdżona, miednica jest nieuszkodzona. Tradycyjne metody złożenia kości nie wchodzą w grę gdyż jest niemozliwe jej unieruchomienie. W najbliższym czasie sunia przejdzie operację – usunięcie główki kości, czeka ją długie a tym samym bardzo kosztowne leczenie a potem rehabilitacja. Obrzęki powinny powolultku schodzić. Na uszach małej zamieszkał grzyb i z tym też trzeba powalczyć. Fela wymaga opieki 24h/dobę. Malutka sporo już przeszła, ale pomimo tego jest ufna i nie boi się ludzi.
Fela zamieszkała w Nowym Domu, w domu, który znamy, który ma juz pod opieką jednego z naszych podopiecznych. Wiemy, że jest bezpieczna i że jej leczenie będzie prowadzone rzetelnie. Malutka po zabiegu będzie dochodzić do siebie już wśród swoich ludzi ,a to jest bardzo ważne dla tak małego szczeniaka. Dziękujemy Agnieszce i Jej Rodzinie za wszelką pomoc, za opiekę nad małą oraz przytulenie jej do serca.
Dzisiaj 8.04.2016 Fela zwana Felutkiem (kiedyś Missy) będzie miała naprawianą łapkę. Sunia wiele przeszła ,a dalej kocha ludzi i lgnie do nich jak mała przyssawka. Agnieszka i Wojtek robią wszystko aby sunia wróciła do pełnej sprawności. Trzymajcie kciuki i przesyłajcie Im dobrą energię ! operacja musi przynieść ulgę maleńkiej.
09.04.2016
Felutek już po operacji, maleńka czuje się dobrze, dzisiejsza kontrola u lekarza wypadła pomyślnie.
Za kilka dni Agnieszka rozpocznie z małą rehabilitację, ćwiczenie łapki.
Trzymajcie dalej kciuki, ślijcie dobrą energię bo trzy pierwsze dni są najważniejsze . My trzymamy łapki i kciukasy ! Fela to dzielna dziewczynka
18.04.2016
Wiadomości od Feli 🙂 Feli łapka goi się rewelacyjnie, rehabilitacja przynosi efekty, mała jest już na 98% sprawna Dziś wyjęto część szwów ! Jesteśmy dumni z Rodzinki i Feli 🙂 Franuś ma u nas medal za opiekę nad siostrzyczką 🙂
Missy została naszą podopieczną 13 marca, to ok 4 miesięczna sunia znaleziona przez dobrego człowieka na śmietnisku w Lubartowie, który nie pozwolił aby sunia tam pozostała.
Zaprowadzona do kliniki, zgłoszona do nas, dzięki Pauli i Kasi rozpocznie nowe życie.
Missy musiała już sporo przejść w swoim krótkim życiu, guz na głowie, uszkodzona łapka … być może są to stany pourazowe, ale tego będziemy pewni po konsultacji weterynaryjnej.
Malutka to mały żywioł, zdiagnozujemy ją, wyleczymy i znajdziemy Nowy i Jedyny Dom.