Pedro zaczął nowe życie. Grzeje doopkę w domku pani Basi, która rozpieszcza chłopaka ponad miarę .
Pozdrawiamy rodzinkę i panią Basię serdecznie ,a Perdo miziamy delikatnie.
Pani Basi szczególnie dziękujemy za cierpliwość i danie Domu ,Prawdziwego Domu bokserowi w szczególnej sytuacji życiowej jaką sprawił mu los.
Kochani to już rok jak Pedro grzeje „doopkę” w sercu i domu Pani Basi
